Certyfikacja energetyczna budynków - najnowsza interpretacja MI

Jeszcze zanim zostały podpisane ostatnie rozporządzenia implementujące Dyrektywę EPBD, wiadomo już było, że wiele rzeczy wymaga zmian, a na pewno wyjaśnień.

Głównym celem Dyrektywy jest przede wszystkim uświadomienie społeczeństwu, jak istotne są warunki mieszkaniowe oraz możliwość ich poprawy poprzez znaczne ograniczenie kosztów związanych z eksploatacją budynków.

Zgodnie z intencją Unii Europejskiej Dyrektywa ta, jako istotny filar polityki energetycznej krajów członkowskich, ma ułatwić wykorzystanie potencjału, jaki drzemie w efektywności energetycznej. Ten dla przykładu, w Polsce jest ogromny: stanowi bowiem ok. 40 proc. ogólnie pojętej energii zużywanej na cele socjalno-bytowe. Dlatego też, zdaniem niektórych, wdrożenie systemu certyfikacji energetycznej budynków może znacząco wpłynąć na samoistną dywersyfikację dostaw nośników energii, m.in. poprzez ograniczenia ich zużycia.

Wprowadzenie świadectw energetycznych umożliwi także dokonywanie w pełni uczciwych transakcji sprzedaży i wynajmu. Certyfikaty zapewnią bowiem zarówno nabywcom, jak i najemcom pełną dostępność danych charakteryzujących jakość energetyczną danego budynku, która przekłada się przecież na informację o kosztach jego eksploatacji.

Unijna Dyrektywa w sprawie charakterystyki energetycznej budynku dyktuje konieczność wprowadzenia odpowiednich regulacji prawnych, mających na celu wdrożenie obowiązkowego certyfikowania budynków najpóźniej od dnia 1 stycznia 2009 roku. Dyrektywa nie narzuca jednak ścisłych, uniwersalnych zasad oceny jakości energetycznej budynku, pozostawiając szczegółowe przepisy poszczególnym krajom członkowskim. Określa jedynie zakres celów, które muszą być osiągnięte metodami lokalnymi. Z tego powodu zasady obliczeń są właściwe dla danego kraju.

Mimo że za nami już prace legislacyjne, mające ułatwić wdrażanie unijnych rozporządzeń, ostatnia nowelizacja Prawa budowlanego w kilku sprawach niejednemu daje do myślenia. Nadal pozostaje niepewność w kwestiach:

- czy certyfikaty energetyczne z nowym rokiem będą niezbędne?
- które budynki zwolnione są z takiego obowiązku?
- kto jest odpowiedzialny za pozyskanie świadectwa energetycznego?
- będą sankcje czy nie za brak świadectw?
- jakie będą ich ceny?
- kto będzie mógł je wystawiać: magister filozof czy inżynier budownictwa?
- jak wyglądać będzie procedura przyznawania uprawnień?
- kiedy rozpoczną się pierwsze egzaminy państwowe uprawniające do sporządzania świadectw?

Na te i wiele innych pytań można znaleźć odpowiedzi na portalu TermoDom.pl w artykule: Certyfikacja w pytaniach i odpowiedziach MI.