poniedziałek, 1 września 2008

Kredyty mieszkaniowe - nie na 100% i nie we frankach

Kredyty mieszkaniowe stają się gorącym tematem za sprawą wycofywania się banków z oferty pożyczek walutowych oraz zmian dotyczących kredytów z dopłatą.

Spore zamieszanie, nawet niepokój wywołały na rynku decyzje niektórych banków o wycofaniu ze swej oferty kredytów we frankach. W maju krok taki poczynił Fortis Bank i związany z nim Dominet Bank, tłumacząc się wysokim ryzykiem związanym z produktem. Inne banki, jak Santander Consumer Bank czy BZ WBK przestały udzielać kredytów na 100 proc. wartości nieruchomości, górna granica w ich przypadku to 70-90 proc. - czytamy w Dzienniku. Z kolei GE Money Bank i należący do Getinu DomBank podniosły marże. Jest to o tyle niepokojące, że kredyty walutowe, udzielane w dużej mierze we frankach cieszą się ogromnym zainteresowaniem, które ocenia się na 80 proc. wszystkich udzielanych kredytów.

Innym budzącym zainteresowanie tematem są zapowiadane przez Ministerstwo Finansów zmiany dotyczące kredytów z dopłatą. Z pewnością ucieszą one tych, którzy zamierzają skorzystać z refinansowania kredytów mieszkaniowych zaciągniętych w latach 2002-2006. Przeczytaj cały artykuł pt.Zamieszanie na rynku kredytów.

Brak komentarzy: