wtorek, 17 marca 2009

Hałas – przyczajony zabójca

Według danych Ministerstwa Środowiska aż 40% mieszkańców dużych miast (od 200 tys. do 1 mln i powyżej) jest narażonych na hałas. W miastach 50 do 200 tys. mieszkańców wskaźnik ten jest niższy i wynosi 35%. W miastach od 5 do 50 tys. na hałas narażonych jest 25% mieszkańców. Zagrożenie jest najmniejsze w wiejskich osiedlach, gdzie zbyt głośne dźwięki dokuczają zaledwie 7% ich mieszkańców. Największa liczba osób zagrożonych pracuje na obszarze Górnego Śląska (11,3%). Odsetek przypadków zawodowego upośledzenia słuchu przekracza na tym terenie 13% w stosunku do reszty kraju. Kolejnym zagrożonym obszarem jest Dolny Śląsk (około 9,9%) oraz Łódź (9,6%). Zarówno na Dolnym Śląsku jak i w Łodzi ilość zagrożonych hałasem w stosunku do zatrudnionych jest duża i wynosi odpowiednio 13,5 % i 18,9 %. Statystyki są przerażające.

Jak się przed hałasem obronić?
Niestety zwykli mieszkańcy mają niewielki wpływ na natężenie ruchu drogowego, bądź związane z hałasem regulacje prawne. Często nie sposób też uniknąć głośnych dźwięków w miejscu pracy. Ale każdy może zadbać aby miejsce zamieszkania było prawdziwym, cichym azylem. Żeby do tego doprowadzić, trzeba zadbać o odpowiednią izolację akustyczną lokum. Podstawową sprawą są w tym zakresie odpowiednio dobrane okna. Na dźwiękoszczelnych oknach nie warto oszczędzać. Zapewniają, że dom staje się zaciszem i zapewniają odpowiedni poziom komfortu - mówi Augustyn Zioło, technolog Stolbud Włoszczowa S.A.

Za wartość określającą wielkość tłumienia dźwięku przenoszonego drogą powietrzną odpowiada tzw. ważony wskaźnik izolacyjności akustycznej Rw (dB). Im większa jest wartość wskaźnika Rw przegrody (np. okien), tym lepsze są jej właściwości dźwiękoszczelne.

Więcej przeczytacie w artykule pt. Ochrona przed hałasem.

Brak komentarzy: